Ostatnio znów mam wrażenie, że moje życie wisi na szali. moja siła wystawiana jest na próbę, a sprawdzana jest wytrwałość . znów dopada mnie jakies wewnętrzne choróbsko, nie chodzi o studnie tylko o prawdziwa chorobę.. kłótnie rodziców.. tata ma powiększone serce a i tak nic sobie nic z tego nie robi.. brak kasy.. słowa taty, które zapadają mi głęboko w pamieć.. i bolą mnie od środka.. i inne mniejsze drobnostki które mnie męczą.. znów ta logika? Moje życie jest jak pogoda, ale częściej pada niż jest słonecznie.. i takie upalne lato.. zachmurzenie jeszcze idzie znieść .. ale taką ogromną i gwałtowną burzę jest mi trudno i ciężko . ale jaki to ma cel? Sprawdzenie czegoś? a może to zakład.?. w który nawet nie wiem kto gra.. Kolejna lekcja.. ale nie znam tematu.. nie umiem na to odpowiedzieć.. czas pokaże mi po co była ta lekcja.. jaki miała charakter.. i formę.. nie umiem określić swojej siły. ale na razie to znoszę.. bo jak inaczej mogę to przetrwać . nie wiem jak mogę rozwiązać pewne sprawy, niektóre z tych problemów to standard.. i z dośw. wiem że jakoś się rozplączą . dostrzegam nawet taka kolejność ich powtarzania się.. może wyciągam z niej złe lekcje? taki bis dla zabawy ? raz na wozie, raz pod wozem.. albo może Bóg nie wie jak ma dokopać ? i z tego powodu mamy powtórkę z rozrywki? wiem ,ze nie mogę się poddawać bo tak brzmi jedna z zasad rozsądnego człowieka ale cholera czasami nie widzę innego pomysłu, momentami nie widzę innego wyjścia ;x
__________________________________________
Hej.. po raz kolejny smutny wpis, za co was bardzo przepraszam.. ale nie zawsze mogę pisać optymistycznie.. dawno mnie tu nie było.. a ja zastanawiam się nad usunięciem blooga, bo ostatnio sypie się na mnie zbyt dużo.. ale póki co obiecałam jednej osobie, że to przeczekam.. dam radę. Kolejne osoby, które tak długo gościły w moim życiu . powoli z niego znikają, niepotrzebni mi znajomi, którym jestem potrzebna tylko wtedy jak mają jakiś problem albo interes do mnie ;x ale cóż życie nauczyło mnie że tacy już są ludzie... w domu cały czas kłócę się z mamą i tatą, czepiają się dosłownie wszystkiego że powrót do domu 18-nastoletniej osoby.. to już za późno o 22 ;c.. to za długo na necie... moja 18-nastka w przyszłą sobotę, nawet mojej raczej nie będę miała. powód nigdy nie ma kasy.. kumam to.. ale jakby mój tata nie pił.. nie było by tak ;ccc Paweł ostatnio mi napisał, że się we mnie zakochał.. ale później gadanie mojej byłej best frend ze ona go widziała z jakąś laską.. robi to tylko po to by mnie do niego zniechęcić.. jak byłam z Darkiem, to do niego pisała iż ma sb dać sb ze mną spokój i takie tam.. a jak kręciłam z Adamem.. to jej kumpela, która go znała napisała mu jaka to ja nie jestem.. i było już tylko pisanie po koleżeńsku ;c takich ma się przyjaciół.. między innymi dlatego, nie wierzę w przyjaźń. Dobra dość nawijania o tym jak jest źleee.. było też kilka miłych chwil, np kiedy na moim mejlu zobaczyłam 7 prac na konkurs! dziękuję Wam i liczę na więcej :) ostatnio jak spotkałam się ze znajomymi to były spiny i grubo po północy wróciłam do domuuu, mama nic nie gadała bo wcisnęłam jej kita iż byłam na grilu, a tata rano był w pracy ale po południu była zrypa, gdzie to ja się szlajam ;) ale mniejsza o to.. postanowiłam raz na zawsze rzucić palenie bo póki co było to silniejsze ode mnie,pofarbowałam włosy na porzeczkową czerwień i efekt mi się podoba ;) i es od pawła że mnie kocha.. jest dobrze, ale nie aż tak bym mogła się cieszyć.. jedna szala od wagi, jest raz wyżej a raz niżej. znów witam nowych czytelników, a i odpowiadajcie na pytanie w ankiecie u góry ;)



42 komentarze:
Nie przejmuj się tym, że tracisz znajomych - może właśnie robią miejsce dla kogoś bardziej wartościowego, kogo poznasz :) Ludzie już tacy są, że jak jest dobrze zapominają o innych a jak potzrebują pomocy to się odzywają...
Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na nowo otwartego bloga poświęconego szerzeniu w blogosferze ogłoszeń adopcyjnych psów oraz innym formom pomocy bezdomnym czworonogom. Jeżeli nie możesz przygarnąć psa - przynajmniej wejdź na bloga, wesprzyj jego działalność, powiadom o jego istnieniu znajomych - może Ty albo któryś z Twoich znajomych znajdziecie na nim swojego przyjaciela na całe życie :) Pomóżmy razem tym psiakom! [Podaruj-Psu-Usmiech.blog.pl]
P.S. Jest możliwość wymiany Aff z blogiem.
Ładne zdjęcie ;)
http://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/
Cóż, nie mam właściwie co napisac... Wiec po co pisze, skoro wyznaje zasade "nie masz nic do powiedzenia - nie pisz"...? nie wiem, u mnie tez nn. nie wiem po prostu co mam napisac, bo ja mam w zyciu wiele problemow, ale jakos daje rade sie nimi nie przejmowac. :) w koncu to nie zalezy od nas, predzej czy pozniej umra bliskie nam osoby, a pozniej i my.
Dziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że zajrzysz jeszcze do mnie :) jeżeli chcesz mogę dodać Twój blog do mojej zakładki "Wspierają nas" - dzięki temu będę informować Cię o nowych ogłoszeniach adopcyjnych - może jakiś psiak będzie miał szanse wpaść w oko Tobie albo jakiemuś Twojemu znajomemu ;) [Podaruj-Psu-Usmiech.blog.pl]
Nie przejmuj się tym wszystkim. Wszystko się ułoży.:)Będzie dobrze.:D
Pozdrwiam, Alice :-)
e-watson.bloog.pl
głowa do gory - bedzie dobrze :)
Dwa lata temu straciłam większość swoich dotychczasowych znajomych, ale zrozumiałam, że nie byli to ludzie warci zainteresowania. To boli, gdy przyjaciele okazują się zupełnie kimś innym, niż się wydawało :c
Hej, nie martw się...
Wszystko się ułoży, spokojnie.
Świetny kolor, czerwień :D
Przykro mi, ze ci się wszystko sypie. Mam nadzieję, że mimo wszystko jednak będzie dobrze.
Wiesz, pamiętasz jak pisałaś o tym filmie bez mojej zgody? No to kupiłam sobie tą książkę i jest świetna, dziękuję ci za to!
Przepraszam ze nie komentowałam, nie byłam wgl na kompie ostatnio.
Zapraszam cię do mnie na NN, pozdrawiam!
Kochająca Toma :*
zyj-tak-aby-nie-zalowac-zadnego-dnia.bloog.pl
Hej, nie martw się...
Wszystko się ułoży, spokojnie.
Świetny kolor, czerwień :D
Przykro mi, ze ci się wszystko sypie. Mam nadzieję, że mimo wszystko jednak będzie dobrze.
Wiesz, pamiętasz jak pisałaś o tym filmie bez mojej zgody? No to kupiłam sobie tą książkę i jest świetna, dziękuję ci za to!
Przepraszam ze nie komentowałam, nie byłam wgl na kompie ostatnio.
Zapraszam cię do mnie na NN, pozdrawiam!
Kochająca Toma :*
zyj-tak-aby-nie-zalowac-zadnego-dnia.bloog.pl
Zobaczysz, że wszystko się jakoś ułoży :)
Szkoda, że wszystko Ci się wali, ale widocznie tak miało być...;/
A znajomi którzy odchodzą? - Robią miejsce dla ludzi, którzy są bardziej wartościowi i prawdziwi, a nie na chwilkę.
Też nie wierzę w prawdziwe przyjaźnie.
Powodzenia z rzuceniem palenia. To trudne wyzwanie ;)
Fajnie wyszedł ten kolor :D
Przykro mi, że wszystko na raz Ci się wali...;/
To, że znajomi odchodzą, znaczy tylko o ich inteligencji i zaufaniu. Nie byli Ciebie warci...
Zdjęcie śliczne ;D
Bardzo ładna sentencja w tytule bloga o powtarzalności życiowych historii. U mnie tym razem konie wśród wątków wierszy filmowych na blogu. Być może wkrótce pojawią się inne zwierzęta. Tematyka bloga to także muzyka (również i filmowa) oraz życie codzienne. Zapraszam versemovie.blog.pl
Się gdzieś tu powtórzę..ale żadna osoba trzecia nie powinna wtrącać się w czyjs związek czy tez sprawę damsko meska, wiem to po sobie.
a co w rodzinie ? za malucha miałam podobniej - ale o tym już pisałam, ja nic poradzić nie mogłam ,wiec pouczać cie nie będę, jednak już będziesz miała te 18 lat spróbuj stanac na własne nogii, aa potem zajmij się rodzicami :) pozdrawiam
Hej:) Boże ty nawet nie wiesz jak ja ci współczuję,sama wiesz,że rozumiem cię bo sama mam podobną sytuację,przynajmniej jeśli chodzi o rodziców i kasę:( a znajomi...zobaczysz,jak się ,,twoja koleżanka'' odkocha to jeszcze do cb przyleci,ale bd za późno,bo ty zawsze jej wybaczasz a ona pokazuje rogi i jest naprawdę nie fer w stosunku do cb:(
Już założyłam nowego bloga,zajrzyj:
http://allisinspiration.blogspot.com/
Ładna ta fotka:)
Wiesz, moja mama kiedyś powiedziała, że jak się ma faceta, to nie ma się przyjaciółek-może jest w tym ziarnko prawdy? Ogólnie to lepiej olać takich znajomych i poszukać sobie nowych, a jeśli Twój facet będzie wierzył w jakieś plotki, to nie jest Ciebie wart:)
Bardzo fajny kolorek na włoskach. Pozdrawiam. ksiazkoteka.bloog.pl
Nie masz za co przepraszać :) Każdy miewa chwile lepsze i gorsze :)
Twojemu tacie życzę szybkiego powrotu do zdrowia :]
Też czasami mam wrażenie jakby losy moje i innych ważyły się na jakiejś szali...
Mam nadzieję, że na blogu zostaniesz jeszcze długo <3
Na przyjaciołach czasami możemy się zawieść i to w najmniej oczekiwanym momencie :/ I nie ma znaczenia czy zna się ich 6 czy 10 lat...ale nic na to nie poradzimy. Zostaje nam tylko liczyć na samych siebie xd
Pozdrawiam i czekam na nn ^^
juz kiedys zauwazylam ze moi tzw. "przyjaciele" odzywaja sie do mnie tylko jak cos chca. A poza tym to byly takie wymuszone rozmowy, ja sie oczywiscie pierwsza odzywalam. Teraz mam innych i mam nadzieje ze na tych sie juz nie zawiode. Kazdy ma jakies gorsze lub lepsze dni. Wspolczuje problemu w domu, ale mam nadzieje ze wszystko wroci do normy ;)
Hej;))) Ja tak miałam , żę moji znajomi odywali sie do mnie jak cos ode mnei chcieli , a jak ja cos potrzebowałam to mówili że nie maja czasu itd. ;( Napewno wszystko wróci do normy zobaczysz :))). u mnie nn www.ijoanna.bloog.pl
To bardzo miłe koleżanki ..
Może lepiej nie mów następnym razem o swoich uczuciach do płci przeciwnej, zachowaj dla siebie. Bo jak ma to wyglądać za każdym razem :(
Możesz zrobić ognisko :) zamiast prezentów drogich, mogą goście przynieść coś do jedzenia lub picia :) gitara lub radio :) zawsze można coś ciekawego wymyślić. Albo po prostu zaproś na nockę kilka kumpel i pooglądajcie filmy z sexownymi aktorami <333 : D
Świetny kolor : *****
Zapraszam na nn:D
Hejka, sorki za tę przerwę w odwiedzinach. Miesiące wakacyjne w końcu, więc proszę o wyrozumiałość;). Pisałaś dość smutno ostatnio, więc mam nadzieję, że wszystko się wkrótce ułoży. Powodzenia!:)
Serdecznie zapraszam na nowe ogłoszenie na Podaruj-Psu-Usmiech.blog.pl - tym razem pomagamy Maćkowi po wielokrotnym złamaniu łapy! Dowiedz się jak możesz pomóc!
Ech, przyjaźń istnieje, trzeba tylko znaleźć odpowiednią osobę. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale też się przejechałam na wielu osobach, aż w końcu znalazłam tą, mam nadzieję jedyną. :)
Współczuję relacji z tatą.
NIE USUWAJ! :* Przecież uwielbiasz pisać, dzielić się doświadczeniami, recenzjami i tak po prostu to zostawiasz? Nie wydaje mi się, przecież tym żyjesz. :)
Super kolor włosów. :D
Czekam na wyniki konkursu. ;)
Mam nadzieje że się u ciebie polepszy a nawet na to liczę. Ładna fotka.
U mnie nn
Pozdrawiam
Hej,
U mnie nn ;)
Widzę, że przechodzisz coraz cięższy okres w swoim życiu... aż nie wiem co napisać, tak grunt to się nie poddawać i dobrze, trzymaj się tego ;) nie usuwaj, Twoje notki dają do myślenia i głoszą nawet najgorszą prawdę... ja również zaczynam odczuwać, że jednak przyjaźnie nie są dobre i lepsze jest odcięcie się od "przyjaciół" śliczny kolorek (uwielbiam farby z domieszką czerwieni <3) Pozdrawiam.
Nie usuwaj bloga fajnie się czyta twoje wpisy , a tak w ogóle masz ładne włosy ;)
blogschleich.bloog.pl
Hej :3 jestem z bloog'a mallamii.bloog.pl ; niestety musiałam zmienić nazwę na mallam.bloog.pl :)
Mam takie same wrażenie, od kilku dni wszystko mi się sypie :/ szlag człowieka idzie trafić. Mam ochotę zniknąć, rozpłynąć się.
Czasami nie da się pisać pozytywnie gdy Ciebie coś rozrywa w środku. Z udaawaniem, że wszystko ok, też czasami trudno.
U mnie nowy wpis, zapraszam :3
Hei! ;) u mnie nn ;* www.ijoanna.bloog.pl
Napisałaś : " albo może Bóg nie wie jak ma dokopać ?". Bóg nie dokopuje. Każdy ma jakieś problemy, każdy niesie jakiś krzyż swojego życia
"lajki" oddane, na muzykę zawsze! :)
piękna fotka, jak zwykle w Twoim przypadku:)
problemy domowe i nie tylko są i będą, mają charakter powtarzalny ponieważ takie jest życie, a jak sobie radzić? po prostu nie dawać się złym nastrojom i ludziom pozbawionym weny życia, spełniać marzenia, rozwijać się i kochać życie:) banał? nie, to jest sens życia-ciągła droga, która jest lekcją raz z większą dawką słońca, raz z mniejszą, ale jest i to jest dar :) pozdrawiam i dziękuję za pamięć:)Jenny
jeju... ale żeczywiście dobijaja cie... takie przyjaciółki to nie przyjaciółki, nawet nie zasługują na miano kolezanek, bo tak sie nie robi, powinny wesprzeć i pomóc żeby ci sie ułożyło z chłopakiem a nie jeszcze dołki kopać!!!!!!!! ja chętnie bym im ndokopała...
ostatnio złapała mnie wena i zaczełam pisać wiersze i jeden na twój konkurs ale nie wiem czy dam rade go dokończyć, bo już mnie ta wena pouściła :(
Ech i jescze jedno, kolorek bardzło ładny ja tez zamierzam farbnąć się, ale na taki zblizony do mojego naturalnego - myślałam o czekoladowym brązie, ale ten twój tak mi się podoba, że może tez sobie taki zrobię ;p
Fajny ten kolorek. :3 Uwierz 18stkę idzie wyprawić za bardzo tanie pieniądze! Chociażby taka, na której ja teraz pracowałam. Wynajem miejsca-grzybka, kosztował 100zł + woda i prąd. To po przeliczeniu wszystko zmieściło się w granicach 300zł. Potem jakieś placki czy coś to dla znajomych i grill (tam jest miejsce) to też by dużo nie wyszło, a muzykę można puszczać z czegokolwiek. ;p
(Akurat tam nie było grilla tylko normalnie jedzenie tak jakby 18stka była na zwyczajnej sali, tyle, że tam dlatego, że taniej) :-))
Może przekonaj jakoś do tego tatę, że to się ma raz w życiu i bla, bla. No, bo picie ehh, pewnie na odwyk nie będzie chciał pójść. ;<<
A z tym Pawłem to fajna sprawa, jeśli coś do niego czujesz to spotkaj się z nim i wytłumacz, żeby nie wierzył w to co gadają ludzie, bo to bzdury i po prostu zawiść przez nich przemawia.
Buziaki. ;* Żeby w Twoim życiu było jak najwięcej słońca. xd
Strasznie ci współczuję tych wszystkich problemów i ciągłych kłótni z rodzicami. Bardzo mi przykro że twój tata pije. U mnie w domu było podobnie tylko z tą różnicą że to dziadek był, ale on umarł 5 lat temu to teraz mój wujek pije który przez to nie jest samodzielny i ciągle siedzi nam na głowie. Same problemy a trudno. Wierzę, że dasz radę. Choćby nie wiem jak było trudno to się nie poddawaj. Ludzie niech sobie gadają co chcą. Wiem, że to trudne ale miej wyjebane.
Trzymaj się. Jeśli chcesz to zawsze możesz do mnie napisać i pogadamy :)
Ludzie którzy nigdy nie przeżyli tego co ty nie zrozumieją cię i może dlatego odchodzą? To jednak bardzo boli jeśli ktoś komu ufasz odchodzi a gorzej jest jeszcze w tedy gdy cię oszukał lub zawiódł w inny sposób.
Hei u mnie nn i czkema na nn u CB ;) www.ijoanna.bloog.pl
U mnie nn, zapraszam ;)
nie ma co się łamać! u mnie tez nie jest kolorowo ale staram się nie przejmować :)
pozdrawiam;)
Wszystkim nam czasem opadają dłonie, ale nie nalezy się poddawać ;)
I broń Boże...nie kasuj bloga ;)
,,Drobnostki, się nie przejmuj" pisze większość ludzi. Ich się słuchaj. Mój komentarz tylko przeczytaj, nie jest pedagogiczny.
Te drobnostki są najgorsze. Czara goryczy- jakże zapomniane już określenie! A potem się dziwią, kiedy się przeleje: przecież było mu tak dobrze! Miała dobrą rodzinę, był znany i lubiany...Ale dziewczyna go rzuciła, a matka przestała dawać forsę. Pchnął się nożem. Na szczęście nie śmiertelnie, ale tylko dlatego, że był bałwan z biologi. Historia autentyczna. Ludzie robią strasznie głupie rzeczy przez drobnostki uwierające w życiu jak malutki kamyczek w bucie. Dlatego- tak bardziej pedagogicznie pisząc- przejmuj się nimi w inna stronę- jak ten cholerny kamyczek wyjąć! Albo nauczyć się z nim żyć. A taka naprawdę życie to straszna głupota i nie ma co się nim przejmować.
Ja również straciłam wielu znajomych.. Od tamtego czasu praktycznie ciągle jestem sama. A gdy otaczają mnie już jacyś ludzie, czuje, że i tak jestem samotna. Potrzebuję prawdziwej przyjaźni, a w tym świecie tak o nią trudno. Nie powinnyśmy się jednak tym przejmować. W końcu żyje się tylko raz. Musimy nauczyć się tworzyć sami sobie lepsze życie, z nadzieją, że kiedyś znajdziemy kogoś, kto najpierw da nam promyk nadziei, a później stanie się szczęśliwym światełkiem w naszym życiu :)
Zapraszam do siebie,
http://vivir33.blogspot.com/
Prześlij komentarz